Czy AI Act dopuści niekontrolowane użycie rozpoznawania twarzy przez służby?

W treści Aktu o sztucznej inteligencji (AI Act) znalazła się wrzutka, która pozwala na użycie technologii rozpoznawania twarzy organom ścigania bez nakazu sądowego
Kontrowersyjna wrzutka w treści AI Act budzi niepokój
Kontrowersyjna wrzutka w treści AI Act budzi niepokój

W treści Aktu o sztucznej inteligencji (AI Act) znalazła się wrzutka, która pozwala na użycie technologii rozpoznawania twarzy organom ścigania bez nakazu sądowego – pod warunkiem, że użycie dotyczy zarejestrowanych materiałów wideo. To bardzo zła wiadomość dla praw obywatelskich i praw człowieka.

Do treści Aktu o sztucznej inteligencji (AI Act), czyli pakietowej regulacji mającej stwarzać ramy prawne dla wykorzystania systemów AI w krajach Unii Europejskiej, na ostatnią chwilę trafiła niepokojąca wrzutka.

Serwis Politico, powołując się na niemiecką eurodeputowaną Svenję Hahn, podaje iż wrzutka zakłada zezwolenie na użycie systemów rozpoznawania twarzy przez organy ścigania bez nakazu sądowego, w odniesieniu do zarejestrowanego materiału wideo.

Redakcja zdobyła dostęp do pełnej treści AI Actu i istotnie – wrzutka tam jest.

Zagrożenie dla praw obywatelskich

Zdaniem Hahn, treść wrzutki to zagrożenie dla praw obywatelskich. Niczego nie zmienia fakt, że technologia rozpoznawania twarzy miałaby być używana tylko względem już zarejestrowanych materiałów wideo. To wciąż dużo szersze dozwolone użycie, niż zakładała wcześniejsza wersja tekstu regulacji, choć budzi mniejsze kontrowersje, niż skanowanie przestrzeni publicznej „na żywo” z użyciem systemów kamer wyposażonych w technologię rozpoznawania twarzy.

Hahn twierdzi, że wrzutka, której „sponsorem” jest prezydencja hiszpańska w Radzie Unii Europejskiej, została wmontowana w tekst AI Actu 22 grudnia. Wcześniej, bo 8 grudnia, Rada i Parlament Europejski osiągnęły porozumienie co do kształtu regulacji – i nic nie powinno naruszać tych ustaleń w taki sposób.

W ramach umowy z 8 grudnia, technologia rozpoznawania twarzy miała być stosowana w odniesieniu do zarejestrowanych materiałów wideo tylko i wyłącznie w przypadku dochodzeń obejmujących bardzo poważne przestępstwa. Miała też być wykorzystywana pod ścisłym nadzorem – i poprzedzona przez wyraźną zgodę sądu.

Użycie bez nadzoru

Niemiecka eurodeputowana ocenia, że AI Act w wersji uzupełnionej o wrzutkę pozwoli organom ścigania na właściwie dowolne wykorzystanie systemów rozpoznawania twarzy bez nadzoru, nawet w odniesieniu do błahych przestępstw, co z kolei stwarza liczne pola do nadużyć.

Jej obawy podziela przedstawiciel niemieckiej Partii Piratów Patrick Breyer, europarlamentarzysta, który w przeszłości wielokrotnie angażował się w kwestiach regulacji cyfrowych po stronie prywatności. W jego opinii, „wydawać się może, że UE chce konkurować z Chinami nie tylko technologicznie, ale także jeśli chodzi o represje z wykorzystaniem nowych technologii„.

Źródła Politico w kręgach dyplomatycznych wskazują, że wrzutka to rezultat bardzo trudnych negocjacji, które trwały do 8 grudnia, a raczej różnic interpretacyjnych w zakresie rozumienia tekstu regulacji, który wyświetlany był na ekranie w pomieszczeniu, gdzie odbywały się rozmowy.

Co dalej z AI Actem?

Politico przypomina, że tekst regulacji ma trafić do rządów państw członkowskich 24 stycznia. 2 lutego nowe prawo ma dostać ostateczne „zielone światło” do głosowania na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego. Będzie miejsce na poprawki – pytanie tylko, czy to wystarczająca szansa na usunięcie z treści AI Actu wrzutki.

O opinię na temat kontrowersyjnych zapisów poprosiliśmy ekspertów. Tekst będzie aktualizowany.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane teksty
TiKTok jednak będzie podlegał pod DMA - TECHSPRESSO.CAFE
Czytaj dalej

Sąd: TikTok podlega pod DMA

TikTok podlega pod Akt o rynkach cyfrowych - orzekł sąd Unii Europejskiej w odpowiedzi na odwołanie chińskiej platformy od tej klasyfikacji. Teraz właściciel TikToka, koncern ByteDance, może odwołać się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Koncern Meta ma problem z arbuzami - TECHSPRESSO.CAFE
Czytaj dalej

Koncern Meta ma problem z arbuzami

Koncern Meta ma problem z arbuzami - wynika z doniesień pracowników, szczególnie tych pochodzenia arabskiego i muzułmanów. Ich zdaniem firma cenzuruje treści propalestyńskie, w tym - używane od lat jako symbol sprawy Palestyny graficzne przedstawienia tego owocu.
Czytaj dalej

Znika Ministerstwo Cyfryzacji – resort straconych złudzeń

O likwidacji Ministerstwa Cyfryzacji mówiło się już niejednokrotnie w różnych środowiskach co najmniej od 2018 r. W ciągu ostatnich dwóch lat działania resortu niejednokrotnie można było odnieść wrażenie, że jego funkcjonowanie w rzeczywistości polega na czekaniu, aż w końcu MC formalnie zostanie rozwiązane, a jego kompetencje – przekazane gdzie indziej.
Total
0
Share