“Dziennik Gazeta Prawna” dotarł do roboczej wersji dokumentu Strategii Cyfryzacji Państwa. Jej głównym celem, jak relacjonuje gazeta, ma być “podnoszenie jakości życia dzięki cyfryzacji”.
Oficjalna prezentacja Strategii Cyfryzacji Państwa zaplanowana jest na 28 października, która to data równocześnie będzie dniem przekazania jej do konsultacji. Do roboczej wersji dokumentu dotarł “Dziennik Gazeta Prawna”.
Strategia podzielona jest na cztery działy:
- państwo (zawiera m.in. cyfrowe usługi administracji)
- ludzie (m.in. zdrowie, przeciwdziałanie dezinformacji)
- biznes i technologia (m.in. rolnictwo, zielona transformacja)
- obszary horyzontalne (m.in. cyberbezpieczeństwo)
Jak pisze Anna Wittenberg na łamach “DGP”, 90-stronicowy dokument zawiera wiele ogólników – mimo tego, wyłaniają się z niego również konkretne zapowiedzi tego, co resort cyfryzacji planuje zrobić na rzecz cyfryzacji Polski.
Obszar zdrowia
Jak czytamy, w planach Strategii Cyfryzacji Państwa znalazł się zapis m.in. dotyczący wprowadzenia obowiązku elektronicznej dokumentacji dla wszystkich podmiotów wykonujących działalność leczniczą do roku 2035. Aby wesprzeć ten proces, stworzony ma być system zachęt finansowych.
W “DGP” czytamy, iż do systemu P1 (elektronicznej platformy gromadzenia, analizy i udostępniania zasobów cyfrowych o zdarzeniach medycznych) Ministerstwo Cyfryzacji chce również pobierać dane z urządzeń osobistych, np. zegarków mierzących puls – w tym wypadku nie ma jednak określonego horyzontu czasowego.
Państwo ma finansować zastosowania dla nowych technologii, takich jak np. AI w zdrowiu czy aplikacje z tego sektora w ramach świadczeń gwarantowanych. W dokumencie pojawiła się również zapowiedź wprowadzenia nowych usług cyfrowych, które mogłyby służyć do analizy danych medycznych w celach profilowania zdrowotnego i analityki predykcyjnej, która zainteresowanym korzystaniem z niej osobom mogłaby np. wskazać na wcześniejsze ryzyko zachorowania (do 2035 r. dla co najmniej pięciu jednostek chorobowych – pisze “DGP”).
Pełnomocnik w każdym ministerstwie
Strategia zakłada powołanie pełnomocnika ds. informatyzacji w każdym ministerstwie, a także centralnej instytucji odpowiedzialnej za cyberbezpieczeństwo na poziomie krajowym – czytamy w artykule.
Miałaby ona powstać na przełomie lat 2025-2026, wówczas również nastąpiłoby powołanie pełnomocników.
Horyzontu czasowego nie ma jednak wdrożenie chmury obliczeniowej, z której miałoby korzystać minimum 70 proc. systemów obsługujących e-administrację. Do 2030 r. natomiast w aplikacji mObywatel miałoby pojawić się 200 nowych usług dla Polaków.
Cyfrowy ślad węglowy
“DGP” wskazuje, że istotnym elementem Strategii Cyfryzacji Państwa mają być działania na rzecz zielonej transformacji. Jednym z nich ma być mierzenie cyfrowego śladu węglowego administracji publicznej, a także stworzenie norm zużycia energii dla systemów i usług branych pod uwagę w realizacji zamówień publicznych.
Na korzystnych pozycjach mają znajdować się dostawcy zobowiązujący się do osiągnięcia neutralności klimatycznej do roku 2050 – podaje gazeta. Tacy dostawcy mają realizować połowę zamówień publicznych na systemy i usługi teleinformatyczne do roku 2035.
Jak czytamy, “resort zwraca uwagę na konieczność zapewnienia neutralności technologicznej rozwiązań stosowanych przez państwo“. Ma to umożliwiać “uniknięcie długofalowego uzależnienia od jednego dostawcy”.
Czy Big Techy zapłacą podatki?
W Strategii Cyfryzacji Państwa znalazły się też według “DGP” zapisy o konieczności uregulowania stosunków z Big Techami.
“Choć funkcjonowanie bez ich produktów często jest niemożliwe, to zarazem muszą one uczciwie kontrybuować do rozwoju państwa, również w obszarze podatkowym” – napisano w dokumencie, który cytuje gazeta. “DGP” zwraca jednocześnie uwagę, że nie pojawiły się w tym kontekście żadne konkretne rozwiązania.
Ogólnikowo wzmiankowano również plany wdrożenia mechanizmów, które mają doprowadzić do nakładania na Big Techy i dostawców usług IT kar za brak działań na rzecz zwalczania dezinformacji.
Sztuczna inteligencja i jej rozwój
Rok 2026 to rok, który według Strategii Cyfryzacji Państwa zakłada powstanie mechanizmu koordynacji wdrożenia i finansowania projektów AI w administracji publicznej – czytamy. To takżę rok, w którym ma powstać “wieloletni program wspierania rozwoju technologii przełomowych”, który ma pomagać w zarządzaniu badaniami w zakresie technologii przełomowych i koordynować współpracę w kręgu środowiska naukowego, biznesowego i akademickiego. Tu znów jednak nie ma żadnych szczegółów, łącznie z budżetem.
W 2025 r. zaś ma powstać system oceny etycznego wymiaru narzędzi AI, z których korzysta państwo polskie. Jak pisze “DGP”, sztuczna inteligencja ma być wykorzystywana m.in. w sądownictwie i do usuwania sprzeczności w prawie.
Wspierane mają być prace nad otwartym oprogramowaniem – przez powstanie instrumentu finansowania dla firm i programistów działających w tym obszarze.
Wizy dla ludzi z IT
“DGP” podaje, że w Strategii znalazł się też program wizowy dla specjalistów IT. “Specjalne wizy mieliby otrzymywać założyciele start-upów, aniołowie biznesu i inwestorzy venture capital spoza Unii Europejskiej” – czytamy.
“Wprowadzenie preferencyjnego reżimy podatkowego dla ekspatów z obszaru cyfryzacji, którzy pracują lub prowadzą biznes w kluczowych obszarach dla polskiego społeczeństwa” to z kolei pomysł na przyciągnięcie kadr – jednak, jak zaznacza “DGP”, tutaj też brak konkretów.
Gry nadzieją dla Polski
Ministerstwo Cyfryzacji uważa, że przyszłość cyfrowego biznesu w Polsce to branża gier. W dokumencie oceniono, że do 2035 r. rynek gier wideo ma rosnąć o 10 proc. rocznie, a państwo ma wspierać tę branżę – nie ma jednak określonych kwot – oraz wypłacać stypendia dla e-sportowców i popularyzować e-sport na poziomie szkół przez “wsparcie organizacji amatorskich zawodów”.
