Niemcy chcą wzmocnienia odpowiedzi Europy na działania hybrydowe ze strony Rosji. Ostatnie lata pokazują, że cyberataki, sabotaż infrastruktury krytycznej i operacje informacyjne Kremla stanowią coraz większe ryzyko.
Rosja nasiliła swoje działania hybrydowe wymierzone w Europę, w tym cyberataki, dezinformację oraz sabotaż infrastruktury krytycznej. Niemcy, jako jedno z kluczowych państw Unii Europejskiej, stają się głównym celem tych działań, co skłoniło rząd w Berlinie do przedstawienia propozycji zaostrzenia reakcji UE na zagrożenia ze strony Kremla – w ramach szerszego forum będą one dyskutowane w przyszłym tygodniu, na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych krajów członkowskich.
Eksperci ds. bezpieczeństwa wskazują, że rosyjskie działania hybrydowe obejmują szerokie spektrum operacji, mających na celu destabilizację Europy. W ostatnich miesiącach odnotowano kilka poważnych incydentów, takich jak ingerencja w system infrastruktury krytycznej, czyli uszkodzenie podmorskich kabli telekomunikacyjnych na Morzu Bałtyckim, które niemiecki minister obrony Boris Pistorius wprost określił jako „sabotaż”, operacje informacyjne, które prowadzone są na szeroką skalę i mają wpływać na decyzje polityczne w krajach UE, a także cyberataki na instytucje publiczne i firmy prywatne, które zakłócają funkcjonowanie kluczowych sektorów gospodarki.
„Flota cieni” jako instrument obchodzenia sankcji
Jednym z głównych narzędzi Rosji w obchodzeniu sankcji jest tzw. „flota cieni” – sieć statków o niejasnej własności, które transportują rosyjską ropę i inne surowce, omijając nałożone restrykcje. Według szacunków flota ta liczy ponad 600 statków, głównie tankowców, operujących bez standardowych ubezpieczeń i rejestracji.
O przykładowych działaniach statków pływających w ramach „floty cieni” można przeczytać na łamach TECHSPRESSO.CAFE w tym tekście – to właśnie jedna z tych jednostek zdaniem Finlandii odpowiada za uszkodzenie kabli biegnących po dnie Bałtyku.
Propozycje Niemiec w obliczu rosyjskich zagrożeń
Berlin zaproponował szereg środków, które mogłyby pomóc UE skuteczniej reagować na rosyjskie zagrożenia hybrydowe. Wśród nich, jak relacjonuje serwis Politico, znajdują się:
- Wzmocnienie ochrony infrastruktury krytycznej poprzez zwiększenie zasobów przeznaczonych na ochronę sieci energetycznych, telekomunikacyjnych i transportowych oraz prowadzenie regularnych stress testów tej infrastruktury
- Ograniczenie działałności rosyjskich dyplomatów – proponowane jest skrócenie okresu akredytacji i ograniczenie możliwości poruszania się na terenie UE
- Usprawnienie komunikacji strategicznej Unii Europejskiej w zakresie atrybucji działań hybrydowych do Rosji – zdaniem Niemiec, w przeszłości działo się to zbyt wolno
Niemcy są zdeterminowane – mimo to, istnieje uzasadnione przypuszczenie, że ich propozycje spotkają się z mieszanym przyjęciem w UE.
Kraje takie jak Grecja, Cypr czy Malta, posiadające rozwinięty sektor żeglugi, obawiają się negatywnego wpływu sankcji na swoje gospodarki – czemu już w przeszłości dawały wyraz.