27 października 2025 r. Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło współpracę z amerykańską firmą Palantir, która ma ogniskować się wokół cyberbezpieczeństwa i sztucznej inteligencji. Co dokładnie obejmie?
Podpisaniu listu intencyjnego o współpracy polskiego wojska z firmą Palantir z USA towarzyszyła krótka konferencja prasowa, w której udział oprócz wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL) wzięli udział również szef gabinetu politycznego premiera Paweł Graś (KO), dyrektor firmy Palantir Polska Maciej Łaska oraz dowódcy różnych rodzajów sił zbrojnych.
Według resortu, współpraca polskiej armii z Palantirem ma na celu “wzmocnienie zdolności obronnych RP przez wdrożenie zaawansowanego oprogramowania pozwalającego na wieloźródłową i wielodomenową integrację danych i fuzję danych oraz wykorzystanie narzędzi wsparcia analitycznego, planistycznego i operacyjnego”.
Kosiniak-Kamysz: to niezwykły moment dla bezpieczeństwa Polski
Minister Kosiniak-Kamysz po podpisaniu listu ocenił, że “to niezwykły moment, bardzo ważny moment dla bezpieczeństwa państwa polskiego, jeden z najważniejszych w historii budowy bezpieczeństwa państwa polskiego”.
Jak wskazał, celem współpracy jest to, aby “być najlepiej przygotowanym, żeby tworzyć taką strategię bezpieczeństwa, która opiera się na tym, aby Polska nigdy nie została zaatakowana, aby zaatakowanie Polski nigdy się nie opłacało”.
Wicepremier dodał, że celem Polski jest bycie “liderem wśród państw NATO pod względem zdolności operacyjnych”.
“Trzeba nie tylko kupować czołgi, co jest bardzo ważne, samoloty, śmigłowce, nie tylko trzeba budować infrastrukturę drogową, kolejową, portową, najlepsze warunki służby tworzyć dla żołnierzy […], ale trzeba budować zasoby pod względem informacji” – mówił.
Kluczowe bazy danych
“Bazy danych dzisiaj są największą i najsilniejszą walutą, ważniejszą niż złoto, niż dolary, niż złotówki i euro, niż jakiekolwiek inne pieniądze na świecie” – kontynuował polityk, który nazwał bazy danych “największym skarbem na świecie i najdroższym”.
Jak wskazał Kosiniak-Kamysz, list intencyjny o współpracy podpisany przez MON z firmą Palantir, która “jest absolutnym liderem pod względem zarządzania danymi”, a także stwarza możliwości dla wykorzystania tych danych dla wszystkich rodzajów wojsk, jak i “projektowania przyszłości z użyciem sztucznej inteligencji” i “wszystkich zdolności, które człowiek wymyślił i odkrył”, ma wzmocnić Wojsko Polskie.
Minister obrony narodowej przypomniał, że technologie Palantira są wykorzystywane już przez Ukrainę broniącą się od 2022 r. przed rosyjską agresją. “Od początku wojny, pan Karp (prezes Palantira – red.) był pierwszym, z którym spotkał się prezydent Zełenski. Od początku firma Palantir wspiera walczącą Ukrainę” – podkreślał Kosiniak-Kamysz.
Zyska Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji
Szef resortu obrony przypomniał, że jednym z ważniejszych celów ministerstwa jest rozwój sztucznej inteligencji, czego wyrazem ma być m.in. powstanie Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji w Dowództwie Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. “To część naszej armii, która powstała niedawno, ale już możemy prezentować jej osiągnięcia na arenie międzynarodowej” – powiedział Kosiniak-Kamysz. “To jest dla nas powód do dumy, ale i wielkie zobowiązanie, po Stanach Zjednoczonych, po dowództwie w Norfolk, Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji powstało w Polsce” – dodał.
Długie relacje Polski z Palantirem
Podczas konferencji minister obrony wskazał, że testy i ćwiczenia z udziałem inżynierów firmy Palantir trwały od grudnia 2023 roku. “To były dziesiątki spotkań i prezentacji możliwości zastosowania systemów firmy Palantir we wszystkich rodzajach sił zbrojnych” – poinformował polityk.
“Obserwowałem system w działaniu podczas wizyty u sekretarza wojny Pete’a Hegsetha w USA. Jestem pod wielkim wrażeniem możliwości, zdolności i potrzeby implementacji” – powiedział Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, konieczne jest, aby wszystkie rodzaje sił zbrojnych działały w ramach systemu naczyń połączonych, bo bez tego “niemożliwe będzie prowadzenie jakichkolwiek działań w przyszłości, a to jest kluczowe dla wygrania jakiejkolwiek potyczki i kluczowe dla odstraszania” – podkreślił w swoim wystąpieniu szef MON.
To jednak nie jest komplenty obraz relacji polskiego rządu z firmą Palantir – sięgają one do roku 2022, a opisałam je w tekście dla redakcji CyberDefence24.pl.
“Mamy ciężko pracujących i mądrych ludzi z mojej firmy”
Prezes zarządu firmy Palantir dr Alex Karp w swoim bardzo krótkim wystąpieniu powiedział, iż cieszy się z odwiedzin w Warszawie, a jego dziadek mówił po polsku.
“Cieszę się, że mamy ciężko pracujących i mądrych ludzi z mojej firmy” – stwierdził. “Sądzę, że jestem jednym z pierwszych w Dolinie Krzemowej, którzy zainwestowali w Polskę. Mam duże poważanie dla Polski, tu nasi inżynierowie rozwijają AI” – dodał.
Jak ocenił, Palantir przyczynia się do tego, że polski system obronny jest “gotowy do przyjęcia AI”. Zdaniem Karpa, Palantir wspiera Polskę, bo “Polska pokazuje, jak inwestować w obronność i co może być przydatne, skuteczne na polu walki”.
