TikTok zadeklarował, że podejmie dodatkowe działania na rzecz walki z dezinformacją przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w czerwcu tego roku. Szczególnie dużo uwagi platforma ma poświęcić wykorzystaniu sztucznej inteligencji i operacjom wpływu.
Chińska platforma społecznościowa TikTok zadeklarowała, że przed wyborami do Parlamentu Europejskiego zaplanowanymi na czerwiec podejmie dodatkowe działania mające na celu walkę z zagrożeniami w sferze informacyjnej, takimi jak dezinformacja, wprowadzanie w błąd, czy wykorzystanie generatywnej sztucznej inteligencji do manipulacji. TikTok walczyć chce także z operacjami wpływu realizowanymi na jego platformie.
Wcześniej na łamach TECHSPRESSO.CAFE informowaliśmy, że Parlament Europejski ma zamiar oficjalnie wykorzystywać TikToka do zachęcania do głosowania w wyborach – pomimo tego, że wcześniej aplikacja ta została wykluczona z urządzeń służbowych urzędników pracujących w strukturach tak PE, jak i Komisji Europejskiej. Argumentem były kwestie bezpieczeństwa narodowego oraz bezpieczeństwa danych.
Za oceanem kampanię na TikToku rozpoczął zaś Joe Biden ubiegający się o reelekcję na urząd prezydenta USA. Jego obecność na platformie budzi sporo kontrowersji, a spór wokół TikToka jest ważną częścią konfliktu handlowego pomiędzy Waszyngtonem a Pekinem. Więcej na ten temat można przeczytać w tym tekście.
Centra wyborcze TikToka
Agencja Associated Press informuje, że w ramach przygotowań do wyborów w Unii Europejskiej, TikTok planuje uruchomić na swojej platformie wirtualne „centra wyborcze” dla każdego spośród 27 krajów UE. Mają one stać się czymś w rodzaju hubów informacyjnych, dzięki którym użytkownicy aplikacji będą mogli „łatwo odróżnić fakty od fikcji”. Centra ruszą w przyszłym miesiącu.
AP przypomina, że przy moderacji treści na rynku Unii Europejskiej dla TikToka pracuje 6 tys. osób. Platforma sama zaś deklaruje, że zdaje sobie sprawę z zagrożenia, jakie stanowi dezinformacja i przed wyborami ma zamiar przykładać szczególną uwagę do działań takich, jak realizacja operacji wpływu na TikToku, celowe wprowadzanie użytkowników w błąd, a także wykorzystanie do manipulacji technologii generatywnej sztucznej inteligencji.
Jakie działania chce podjąć chiński TikTok?
TikTok deklaruje, że każde wideo związane tematycznie z wyborami w UE będzie flagowane na platformie specjalnym oznaczeniem przekierowującym użytkowników do jednego z wspomnianych już wcześniej centrów wyborczych.
Centra wyborcze mają podawać sprawdzone i pochodzące z oficjalnych źródeł informacje na temat wyborów, które będą redagowane we współpracy z organami odpowiedzialnymi na poziomie krajowym za proces wyborczy, jak i z przedstawicielami organizacji społecznych.
Innym działaniem, które chce podjąć TikTok, jest sformowanie specjalnego zespołu eksperckiego z działu TikToka zajmującego się bezpieczeństwem i zaufaniem, którego celem będzie kontrola tego, co dzieje się na platformie przed wyborami. Będzie on pracował w Dublinie, gdzie TikTok ma swoją siedzibę na rynek UE.
W Europie z TikToka korzysta ok. 134 mln osób, w tym – według przedstawicieli platformy – mniej więcej jedna trzecia unijnych polityków.
TikTok ma problem z dezinformacją
TikTok od dawna boryka się ze znaczącymi problemami wizerunkowymi związanymi z obecnością dezinformacji na platformie. Na naszych łamach pisaliśmy już o tym, że TikTok chce stać się wyszukiwarką internetową. Jego użytkownicy – zwłaszcza ci młodsi – traktują chińską platformę jako źródło informacji.
Działania mające na celu walkę z dezinformacją to zatem pożądany kierunek aktywności TikToka, który wielokrotnie był konfrontowany z faktem, iż nie podejmuje dostatecznie wiele takich działań, jak i nie robi tego dostatecznie przejrzyście.
Od listopada 2023 r. z TikTokiem współpracuje Stowarzyszenie Demagog, które jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce organizacji zajmujących się fact-checkingiem. Przeczytacie o tym w artykule serwisu internetowego PRESS.