Izba Reprezentantów amerykańskiego Kongresu opowiedziała się za wprowadzeniem regulacji, która może prowadzić do zakazu TikToka, jeśli chińska firma ByteDance nie sprzeda udziałów w platformie. Teraz ustawę czeka batalia w Senacie.
Izba Reprezentantów amerykańskiego Kongresu opowiedziała się za wprowadzeniem regulacji, która może prowadzić do zakazu TikToka, jeśli chińska firma ByteDance nie sprzeda swoich udziałów w platformie.
Teraz ustawę czeka batalia w Senacie, gdzie może napotkać na spore trudności.
Wcześniej na łamach TECHSPRESSO.CAFE pisaliśmy już o tym, co jest powodem szybkich prac nad ustawą, która może doprowadzić do federalnego zakazu TikToka.
Zasiadający w Izbie Reprezentantów Republikanin Mike Gallagher groził nie tak dawno TikTokowi: albo TikTok zerwie z Komunistyczną Partią Chin, albo straci dostęp do użytkowników w USA. W obronie swojego interesu, platforma sięgnęła po użytkowników, wysyłając milionom Amerykanów powiadomienie na telefon, zachęcające do kontaktu z politykami i obrony TikToka. Można o tym przeczytać tutaj.
TikTok uważany jest za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA ze względu na ogromne ilości danych, które przetwarza i które zdaniem amerykańskich polityków mogą stać się narzędziem wywiadowczym w rękach Pekinu.
Zdanie to podzielają nie tylko Amerykanie.
Czescy politycy – w szczególności z ramienia Partii Piratów – wskazują natomiast na istotne różnice pomiędzy wersją platformy na chiński rynek (Douyin), a TikTokiem, którego mogą instalować użytkownicy na Zachodzie.
W tej pierwszej ma być więcej treści edukacyjnych, które mogą służyć rozwojowi użytkowników. Dla kontrastu – jak argumentuje eurodeputowana Marketa Gregorova – na TikToku jest bardzo dużo treści ogłupiających czy po prostu niebezpiecznych.