Metropolitan Opera odzyskała stronę internetową po cyberataku

„Z radością informujemy, że znów można nabyć bilety na naszej stronie internetowej oraz w kasach” – podała Metropolitan Opera w Nowym Jorku na swoim Facebookowym profilu.
Enric Domas / Unsplash

„Z radością informujemy, że znów można nabyć bilety na naszej stronie internetowej oraz w kasach” – podała Metropolitan Opera w Nowym Jorku na swoim Facebookowym profilu.

6 grudnia Met zamiast mikołajkowym prezentem, została zaskoczona cyberatakiem. W jego wyniku strona internetowa, obsługująca transakcje na średnią kwotę około 200 tys. dolarów dziennie przestała działać – nie można było kupić biletów, zarezerwować miejsc ani uzyskać informacji w call center, ponieważ zainfekowany został także wewnętrzny system komunikacji. Można przeczytać o tym tekst na łamach TECHSPRESSO.CAFE.

„Dziewiąty krąg piekła”

Po dziesięciu dniach, w trakcie których spektakle odbywały się zgodnie z planem, strona odzyskała sprawność. „Opierając się na dotychczasowych ustaleniach dochodzenia, możemy zapewnić naszych klientów, że ich dane, także te o kartach kredytowych, nie zostały wykradzione. Nie przechowujemy takich informacji w systemach, które zostały zaatakowane” – podaje w oficjalnym komunikacie Met.

Dyrektor Peter Gelb opisał minione dziesięć dni jako „dziewiąty krąg piekła”. Cyberatak okazał się poważnym ciosem (przede wszystkim finansowym i wzierunkowym) dla Opery wciąż zmagającej się z konsekwencjami pandemii – przede wszystkim zbyt małą frekwencją na swoich spektaklach. Nie podano oficjalnych informacji o źródle ataku. Dochodzenie prowadzi FBI, a nad usunięciem skutków pracuje specjalny zespół Met.

Złośliwe oprogramowanie w Wiedniu

Tymczasem z podobnymi kłopotami zmaga się wiedeński Musikverein. Strona instytucji również przestała działać, ale w przeciwieństwie do Met, nie zostały zainfekowane wewnętrzne systemy. W wypowiedzi dla wiedeńskiego radia ORF rzeczniczka Musikverein powiedziała, że powodem awarii było „złośliwe oprogramowanie”. Zapewniła także, że „mało prawdopodobne jest, aby to miało wpływ na dane klientów oraz informacje o płatnościach, a w każdym razie nie ma na to dowodów”.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane teksty
Czytaj dalej

Chiny wykorzystują systemy rozpoznawania twarzy do kontroli zachowania obywateli

Zwolennicy szerokiego wykorzystania technologii rozpoznawania twarzy na Zachodznie, np. w Wielkiej Brytanii czy USA, często argumentują, że technologia ta pozwala bardzo sprawnie i na dużą skalę zarządzać ryzykiem, z jakim wcześniej służby porządkowe i organy ścigania sobie nie radziły. Chodzi tu m.in. o brutalne przestępstwa, działalność terrorystów i handel ludźmi.
Czytaj dalej

[WYWIAD] Dębski: nie obronimy się łatwo przed zagrożeniami sztucznej inteligencji; brak nam kompetencji

Obrona przed zagrożeniami niesionymi przez sztuczną inteligencję to zadanie bardzo trudne ze względu na brak kompetencji w szeroko rozumianym społeczeństwie. Nie jest jednak tak, że jesteśmy całkowicie bezradni - o ryzyku związanym z rozwojem AI rozmawiamy z Jakubem Dębskim, specjalistą branży cyberbezpieczeństwa i dyrektorem ds. produktu w firmie ESET.
Total
0
Share