Siły ukraińskie broniące się przed wojskami rosyjskimi na całej linii frontu nagle utraciły dostęp do łączności. Powodem była globalna awaria Starlinków – systemu łączności satelitarnej kontrolowanego przez firmę SpaceX Elona Muska.
Globalna awaria systemu satelitarnej łączności internetowej Starlink kontrolowanego przez firmę SpaceX Elona Muska przełożyła się na utratę możliwości komunikacji na froncie walk w Ukrainie.
Żołnierze broniący się przed Rosją to nie jedyni użytkownicy Starlinków, których dotknęła awaria – jednak w przypadku działań wojennych w Ukrainie dostęp do łączności zapewnianej za pomocą tego systemu jest kluczowy.
Ogółem, według danych serwisu Downdetector, przerwę w działaniu systemu Starlink odczuło ponad 45 tys. użytkowników na całym świecie. Obecnie powody awarii pozostają nieznane, a firma Muska nie odniosła się do tej kwestii publicznie.
Ile znaczy Starlink w Ukrainie?
Od 2022 r. Starlink jest kluczowym elementem systemu łączności w Ukrainie, pozwalając nie tylko na dostęp do internetu mieszkańcom kraju, ale przede wszystkim dostarczając łączność tam, gdzie jest najbardziej potrzebna – w rejonie frontu, umożliwiając koordynację działań oraz informowanie społeczeństwa.
Starlinki są wykorzystywane przez ukraińskie wojsko, jak i przez wiele agencji rządowych – dlatego ich niezakłócone działanie jest dla wschodniego sąsiada Polski szczególnie istotne.
Zależność od Muska
To kolejna awaria systemu Starlink. Do poprzedniej doszło w lipcu tego roku. Wówczas firma Elona Muska poinformowała, że powodem braku dostępu do łączności były zaplanowane wcześniej prace techniczne.
Serwis Defence Blog zwraca jednak uwagę, że rosnące problemy z użyciem Starlinków stają się powodem do ożywienia dyskusji na temat zależności operacji wojskowych od komercyjnej infrastruktury, która może stanowić słabe ogniwo systemu, szczególnie, gdy znajduje się poza kontrolą kraju, w którym jest wykorzystywana.
Agencja Reutera informowała w lipcu, że w 2022 roku, kiedy we wrześniu Ukraina podejmowała wzmożone wysiłki na rzecz odbicia terytoriów zajętych przez Rosję, Elon Musk wydał polecenie, które przyczyniło się do zakłócenia ukraińskiej kontrofensywy i znacznie obniżyło zaufanie Kijowa wobec systemu Starlink.
Jeden ze starszych inżynierów firmy SpaceX miał dostać od Muska polecenie odcięcia pokrycia łączności przez Starlinki w rejonie Chersonia, gdzie Ukraińcy koncentrowali swoje działania w ramach kontrofensywy. Mimo sprzeciwu pracowników, deaktywowanych zostało wówczas ponad 100 terminali, a łączność zniknęła nie tylko wokół Chersonia, ale na znacznie większym obszarze.
Rzecznik SpaceX odniósł się do doniesień Reutersa komentując je jako „błędne”. Właściciel firmy Elon Musk wielokrotnie jednak publikował na swoim koncie na platformie X wypowiedzi, w myśl których uważa, że wykorzystanie Starlinków przez broniącą się przed Rosją Ukrainę jest niewłaściwym użyciem tego systemu łączności, gdyż jego zdaniem jako system cywilny nie powinien być on wykorzystywany w operacjach wojskowych.
Opinię tę podziela Rosja, która w 2022 r. w oświadczeniu skierowanym do ONZ odnotowała, iż użycie „elementów cywilnej, w tym komercyjnej infrastruktury w przestrzeni kosmicznej do zastosowań wojskowych” może spowodować, iż „ta quasi-cywilna infrastruktura stanie się celem działań odwetowych”.