TikTok pozwoli zrozumieć, dlaczego widzimy konkretne treści. Teoretycznie i tylko troszeczkę

Należąca do chińskiej firmy ByteDance platforma TikTok będzie informować użytkowników, dlaczego widzą konkretne treści podczas korzystania z aplikacji. Sęk w tym, że nowa funkcja ujawnia to, co już od dawna wiadomo o algorytmie TikToka, a zatem przejrzystość rośnie jedynie w teorii (i wizerunkowo).
Solen Feyissa / Unsplash

Należąca do chińskiej firmy ByteDance platforma TikTok będzie informować użytkowników, dlaczego widzą konkretne treści podczas korzystania z aplikacji. Sęk w tym, że nowa funkcja ujawnia to, co już od dawna wiadomo o algorytmie TikToka, a zatem przejrzystość rośnie jedynie w teorii (i wizerunkowo).

W oficjalnym komunikacie zespołu odpowiedzialnego za komunikację marki TikTok czytamy, że „platforma (…) umożliwia wyrażanie siebie na wiele sposobów, między innymi za sprawą szeregu funkcji i narzędzi pomocnych we wzmacnianiu doświadczeń korzystania z aplikacji”.

Samo sformułowanie „wzmacnianie doświadczeń” brzmi niepokojąco, zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę liczne doniesienia o tym, że algorytmy rekomendacji treści tej platformy proponują użytkownikom naprawdę różne materiały – od tych rzeczywiście dobrze dopasowanych do preferencji osób korzystających z aplikacji, po całkowicie niepożądane, a nawet szokujące treści, które zostają na długo w pamięci i niestety nie z pozytywnych powodów.

Jak działa algorytm? Nic nowego pod słońcem

TikTok chwali się, że w nowej funkcji udostępnia nieznane wcześniej informacje na temat mechanizmu działania swojego algorytmu rekomendacji. Sęk w tym, że to, czego dowiadujemy się z komunikatu, od dawna już wiadomo z mediów, o ile ktoś interesuje się tematem.

TikTok twierdzi, że w grę wchodzą tutaj cztery czynniki:

  • interakcje użytkownika, czyli treści, które ogląda, lubi i udostępnia, a także zamieszczane przez niego komentarze i wyniki wyszukiwania
  • konta, które użytkownik obserwuje lub są dla niego sugerowane
  • treści opublikowane niedawno w regionie użytkownika
  • popularne treści w regionie użytkownika

Dlaczego to nic nowego? Choćby dlatego, że informacje te pojawiły się na blogu firmy HootSuite zajmującej się mediami społecznościowymi. Można przeczytać o tym tutaj. Warto przy tym zauważyć, że tekst HootSuite został zaktualizowany w lutym tego roku, jednak pierwotna jego wersja – już zawierająca te informacje – pojawiła się na stronach spółki 11 sierpnia 2021 roku. Informacje tam zawarte to dane, które TikTok sam udostępnił na swój temat, wzywany do większej przejrzystości w zakresie informowania o tym, jak działa platforma.

google.com

Udostępnienie nowej funkcji użytkownikom nie jest wobec tego tak naprawdę żadną nowością.

Jak skorzystać z „Dlaczego widzisz ten film”?

W oficjalnym komunikacie spółki czytamy, że należy wykonać następujące kroki:

„Dlaczego widzisz ten film”. Skorzystanie z niego będzie niezwykle proste:

  • Podczas oglądania danego materiału należy wybrać opcję “Udostępnij”
  • Następnie kliknąć ikonę ze znakiem zapytania o nazwie “Dlaczego widzisz ten film”
  • Użytkownikowi ukaże się lista powodów, dla których dane wideo zostało mu wyświetlone.
Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane teksty
Czytaj dalej

Cognizant nie będzie już moderował “kontrowersyjnych” treści dla Facebooka

Firma Cognizant oferująca wielkim koncernom technologicznym pracowników, którzy jako zewnętrzni kontrahenci zatrudniani są przy moderacji treści, nie będzie już świadczyła usług dla Facebooka w zakresie moderacji materiałów “kontrowersyjnych”. To pokłosie głośnego reportażu serwisu The Verge, który wiosną tego roku zwrócił uwagę na trudne warunki pracy osób zatrudnianych w Cognizancie i wynikające z natury wykonywanych obowiązków problemy dla zdrowia psychicznego – ocenia brytyjski publiczny nadawca BBC.
Total
0
Share