Trump krytykuje zakaz TikToka. Wcześniej był jego zwolennikiem

Bez TikToka Facebook urośnie, a ja uważam, że Facebook jest wrogiem ludzi – powiedział ubiegający się o powrót do Białego Domu były prezydent USA Donald Trump. Skrytykował tym samym pomysł zakazu TikToka, którego wcześniej był gorącym zwolennikiem.
Czy Donald Trump zablokuje zakaz TikToka?
Czy Donald Trump zablokuje zakaz TikToka?

Bez TikToka Facebook urośnie, a ja uważam, że Facebook jest wrogiem ludzi – powiedział ubiegający się o powrót do Białego Domu były prezydent USA Donald Trump. Skrytykował tym samym pomysł zakazu TikToka, którego wcześniej był gorącym zwolennikiem.

Wcześniej na TECHSPRESSO.CAFE pisaliśmy już o tym, że w Kongresie debatowany jest zakaz TikToka. Tym razem – o ile prawo zostanie uchwalone – obowiązywać będzie na poziomie federalnym i będzie skuteczny.

Aby zmienić bieg wydarzeń, TikTok zaczął buntować swoich użytkowników przeciwko politykom i zachęcać do wywierania na kongresmenów presji, aby z zakazu się wycofali. Sam zakaz TikToka jednak nigdy nie miał tak dużego poparcia, w dodatku ponadpartyjnego.

Jednocześnie, na TikToku swoją kampanię wyborczą realizuje Joe Biden ubiegający się o reelekcję, który wcześniej wskazywał, że aplikacja to zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. W podobny sposób działa Parlament Europejski – choć nie wolno korzystać z TikToka na urządzeniach służbowych PE, to jednak kampania zachęcająca do głosowania w nadchodzących eurowyborach, która ma być realizowana właśnie na TikToku, została już oficjalnie ogłoszona.

Demonstracja siły

Zakaz TikToka ma na celu zademonstrowanie Chinom, że obie amerykańskie partie polityczne nie mają zamiaru rezygnować z twardego kursu wobec ich dążenia do dominacji – odnotowuje dziennik “New York Times”.

Republikański członek Izby Reprezentantów Steve Scalise cytowany przez gazetę wskazuje, że “trzeba upewnić się, iż chiński rząd nie może wykorzystywać TikToka jako broni przeciwko Amerykanom i naszemu rządowi, z użyciem gromadzenia danych osobowych i propagandy”.

Jeśli ustawa o zakazie TikToka przejdzie przez Kongres, TikTok będzie musiał zniknąć ze sklepów z oprogramowaniem w USA do 30 września – chyba, że wcześniej chińska firma ByteDance sprzeda swoje udziały w aplikacji, a sama platforma odetnie się od jakichkolwiek związków z Komunistyczną Partią Chin.

Trump krytykuje zakaz, wcześniej do niego wzywał

Do wprowadzenia zakazu TikToka negatywnie odniósł się były prezydent USA Donald Trump. To szczególnie interesujące w kontekście faktu, że to właśnie z inicjatywy tego polityka TikTok znalazł się pod lupą amerykańskich polityków i służb i został uznany za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

Przypomnijmy: jeszcze w 2020 r. Trump stwierdził, iż chińska platforma gromadzi tak ogromne ilości danych o użytkownikach z USA, że należy niepokoić się o ich możliwe wykorzystanie do celów wywiadowczych przez ChRL.

To również Trump jako pierwszy groził wprowadzeniem zakazu dystrybucji i korzystania z TikToka w USA, jeśli nie oddzieli się on od chińskiej firmy ByteDance.

W poniedziałek, w rozmowie z serwisem CNBC, Trump stwierdził, iż nadal postrzega TikToka jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, ale zakaz tej aplikacji spowoduje, że “młodzi ludzie zwariują”. Jak dodał, wszystkie działania przeciwko chińskiej platformie będą korzyścią dla Facebooka, a Facebook jest “wrogiem ludzi”.

“Poważnie, na TikToku jest dużo ludzi, którzy go kochają. Jest dużo dzieciaków, które są na TikToku, a które bez niego oszaleją” – powiedział były prezydent.

Jak dodał, “na TikToku jest dużo dobrego i dużo złego, ale tym, co mi się naprawdę nie podoba, jest fakt że bez TikToka Facebook urośnie, według mnie Facebook jest wrogiem ludzi, tak samo jak media” – stwierdził Donald Trump.

Jak wypowiedzi polityka przełożą się na poparcie zakazu TikToka w Kongresie? Tego nie wiadomo.

Wybór

Republikanie jednak mogą czuć się pod presją – albo poparcie dla ich kandydata, albo sprzeciwianie się chińskiej dominacji, której częścią jest TikTok.

To niekorzystna sytuacja z punktu widzenia działania dla bezpieczeństwa, które tradycyjnie staje się częścią gry politycznej.

Szef TikToka Shou Zi Chew wkrótce znów pojawi się w Waszyngtonie – aby zabiegać u amerykańskich polityków o korzystny dla siebie wynik głosowania w Kongresie.

Trump zaprzecza, jakoby zmienił zdanie w sprawie TikToka np. pod wpływem spotkania z jednym z ważniejszych inwestorów tej platformy – miliarderem Jeffem Yassem. Yass działa na rzecz wstrzymania zakazu TikToka, a jego współpracownicy to m.in. byli urzędnicy administracji Trumpa, w tym jego bliska doradczyni.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane teksty
Koncern Meta ma problem z arbuzami - TECHSPRESSO.CAFE
Czytaj dalej

Koncern Meta ma problem z arbuzami

Koncern Meta ma problem z arbuzami - wynika z doniesień pracowników, szczególnie tych pochodzenia arabskiego i muzułmanów. Ich zdaniem firma cenzuruje treści propalestyńskie, w tym - używane od lat jako symbol sprawy Palestyny graficzne przedstawienia tego owocu.
Total
0
Share