Senat jeszcze nie podjął decyzji co do ustawy, która może doprowadzić do blokady chińskiej aplikacji w USA. TikTok ma jednak kolejne problemy – to możliwy pozew od Federalnej Komisji Handlu w związku ze złymi praktykami firmy dotyczącymi ochrony prywatności.
Federalna Komisja Handlu USA – organ, który odpowiedzialny jest m.in. za kwestie związane z ochroną danych osobowych – od pewnego czasu prowadzi postępowanie w sprawie możliwych złych praktyk TikToka w związku z ochroną prywatności i bezpieczeństwem danych użytkowników.
Serwis Politico podaje, że w kolejnych tygodniach FTC może podjąć decyzję o tym, że sprawa TikToka znajdzie się w sądzie i pozwać firmę. Innym rozwiązaniem jest ugoda – twierdzą źródła bliskie sprawie.
Czy TikTok oszukiwał użytkowników?
Postępowanie FTC koncentruje się wokół kwestii takich, jak m.in. wprowadzanie w błąd użytkowników przez platformę. TikTok obiecywał użytkownikom z Zachodu, że pracownicy w Chinach nie mają dostępu do ich danych. Wiemy jednak, że w rzeczywistości było inaczej, o czym pisał m.in. magazyn “Forbes” czy dziennik “Financial Times”.
Według rozmówców serwisu, działalności TikToka dochodziło również do naruszeń obowiązującej w USA ustawy COPPA, czyli Children’s Online Privacy Protection Act – prawa regulującego ochronę danych osobowych i prywatności dzieci, ze szczególnym uwzględnieniem usług cyfrowych.
Kolejne problemy popularnej platformy
To kolejne problemy TikToka – od 2020 r. platforma jest języczkiem u wagi dyskusji o bezpieczeństwie narodowym w kontekście szybkiego dążenia do dominacji ze strony chińskich firm. Wcześniej rola ta przypadała koncernowi Huawei, który wysforował się na pozycję lidera w segmencie sprzętu do budowy sieci łączności 5G. Huawei został uznany za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, a amerykańska administracja kadencji Donalda Trumpa wskazywała, że urządzenia tej firmy mogą być narzędziem szpiegowskim w rękach Pekinu.
TikTok bardzo szybko zaczął zagrażać gigantom mediów społecznościowych (wszystkie topowe firmy z tej branży pochodzą z USA) – Donald Trump, kończąc swoją kadencję, stwierdził, iż podobnie jak Huawei, również ta platforma może stanowić ryzyko dla bezpieczeństwa USA z dokładnie tego samego powodu. TikTok gromadzi ogromne ilości danych o użytkownikach, które z punktu widzenia działań obcego wywiadu mają nieocenioną wartość.
Platforma systematycznie odpiera oskarżenia o związki z Komunistyczną Partią Chin i podległość pod zobowiązania wynikające z chińskiego prawa, które dyktuje, iż firmy muszą przekazywać chińskiej administracji dane użytkowników na żądanie.
Oskarżenia o nieprawidłowe praktyki w kontekście ochrony danych i prywatności to jednak coś innego, choć w toczących się wokół TikToka bojach politycznych, sprawa ta nie jest bez znaczenia – i może dać do ręki argument zwolennikom zakazu tej platformy w Stanach Zjednoczonych, który obecnie debatowany jest w Senacie.