Algorytm X wmusza treści polityczne użytkownikom

Nie chcesz treści politycznych na X? Trudno, i tak je dostaniesz. Algorytm platformy Elona Muska wmusza użytkownikom treści polityczne, niezależnie od ich woli i preferencji zadeklarowanych w serwisie.
Czy X zmusza użytkowników do treści politycznych? / Fot. Rubaitul Azad / Unsplash

Nie chcesz treści politycznych na X? Trudno, i tak je dostaniesz. Algorytm platformy Elona Muska wmusza użytkownikom treści polityczne, niezależnie od ich woli i preferencji zadeklarowanych w serwisie.

Nowi użytkownicy platformy X (dawniej Twitter) należącej do Elona Muska widzą treści polityczne – niezależnie od tego, że nie zadeklarowali ich w swoich zainteresowaniach przy zakładaniu konta.

Nawet, jeśli w procesie rejestracji na platformie wybierają zainteresowania takie jak sport, gotowanie czy majsterkowanie, X zmusza ich do treści na temat wyborów – z widoczną preferencją w stronę poparcia dla republikańskiego kandydata Donalda Trumpa – i innych kwestii politycznych.

Oprócz tego – jak wykazał eksperyment amerykańskiego “Wall Street Journal” – użytkownicy bombardowani są treściami, które już teraz poddają w wątpliwość integralność wyborów prezydenckich w USA zaplanowanych na 5 listopada tego roku.

Musk wspiera Trumpa. Jego platforma też

Elon Musk wcześniej zadeklarował oficjalne poparcie dla Donalda Trumpa. Przekazał też co najmniej 70 mln dolarów na rzecz jego kampanii. Pytany o to, jak jego poparcie dla kontrowersyjnego kandydata ma się wobec deklarowanej wcześniej neutralności X, odpowiada, że polityka firmy względem treści jest kwestią oddzielną w stosunku do jego osobistych preferencji politycznych.

Dziennik “WSJ” jednak wskazuje, że niekoniecznie deklaracja ta zbieżna jest ze stanem faktycznym. Większość kont, które X proponuje nowozarejestrowanym użytkownikom, ma przechylenie w kierunku Republikanów i Trumpa.

Jednocześnie, z poziomu zewnętrznej analizy nie można stwierdzić, dlaczego X rekomenduje użytkownikom takie, a nie inne treści – pomimo tego, że jak przypomina gazeta, X opublikował kod, który rzekomo ma odpowiadać za mechanizm systemu rekomendacji treści. Elon Musk twierdził natomiast w sierpniu, że algorytm po prostu proponuje ludziom to, co najpewniej będzie dla nich ciekawe i angażujące.

Jakie treści dostają nowi użytkownicy X?

Aby zbadać tę kwestię, dziennikarze “WSJ” założyli kilka nowych kont na platformie X. Okazało się, że najwięcej niezamawianych treści politycznych dostawały te profile, które w zainteresowaniach przy rejestracji konta zadeklarowały zainteresowanie majsterkowaniem, parkami rozrywki i uprawianiem joggingu. Najmniej tego rodzaju materiałów zaś otrzymywały konta, które zadeklarowały zainteresowania takie jak nauka, podróże i muzyka.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane teksty
Czytaj dalej

Fact-checking dla każdego – jak nie dać się oszukać w sieci?

2 kwietnia obchodzimy trzeci już Międzynarodowy Dzień Fact-Checkingu, czyli weryfikacji informacji w mediach (również w internecie). Fact-checking to przede wszystkim odpowiedzialność dziennikarzy i wydawców, żyjemy jednak w czasach, w których wiele podmiotów celowo dezinformuje bądź wykorzystuje media do manipulacji odbiorcami na wiele różnych sposobów. Weryfikowanie informacji, które konsumujemy, to zatem powinność każdego z nas. Jak się do niego zabrać? Prezentujemy krótki poradnik.
Total
0
Share