Izrael wykupuje reklamy w Google Ads i broni się przed oskarżeniami o ludobójstwo

Izrael broni się przed oskarżeniami o ludobójstwo w Gazie i w tym celu wykorzystuje reklamy w Google Ads. Sponsorowane przez Tel Awiw reklamy pojawiają się w Google pod zapytaniami o skargę RPA złożoną w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości.
Izrael odpiera stawiane mu zarzuty w Google Ads
Izrael odpiera stawiane mu zarzuty w Google Ads

Izrael broni się przed oskarżeniami o ludobójstwo w Gazie i w tym celu wykorzystuje reklamy w Google Ads. Sponsorowane przez Tel Awiw reklamy pojawiają się w Google pod zapytaniami o skargę RPA złożoną w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości.

Co można znaleźć w wyszukiwarce Google, jeśli zapytamy o skargę do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości przeciwko Izraelowi, złożoną przez RPA, w której Tel Awiw oskarżany jest o ludobójstwo w Gazie?

Sponsorowane przez rząd Izraela reklamy, które prowadzą do jednej z państwowych stron internetowych. Reklamy w systemie Google Ads po raz pierwszy zostały przyuważone przez użytkowników platformy społecznościowej X w czwartek. Sprawę opisał serwis Vice.

Pierwszy taki przypadek użycia Google Ads

Według serwisu, reklamy pokazują się nad artykułami z mediów dotyczącymi postępowania przed trybunałem w Hadze, którego stroną jest Izrael.

Vice przesłało zapytanie w tej sprawie do Google’a, który jest właścicielem platformy – firma jednak nie dopatrzyła się żadnych naruszeń regulaminu i nie podjęła działań względem reklam sponsorowanych przez Izrael.

Jak podkreśliła redakcja, to najprawdopodobniej pierwszy taki przypadek użycia Google Ads w historii tej platformy, w ramach którego państwo odpiera oskarżenia o ludobójstwo.

Sam Izrael jednak już wcześniej wykorzystywał Google Ads w celach politycznych. Jak pisze Vice, w 2022 r. rząd Izraela sponsorował w ten sposób reklamy wycelowane w organizację Amnesty International broniącą praw człowieka. Promowały one witrynę internetową, na której zawarte były twierdzenia, jakoby AI prowadziła kampanię oczerniającą państwo Izrael. Organizacja wcześniej opublikowała raport, w którym opisała “politykę apartheidu” stosowaną przez Tel Awiw względem Palestyńczyków.

Rok wcześniej natomiast Izrael sponsorował na YouTube wideo, w którym uzasadniał bombardowania Strefy Gazy. Po kontakcie ze strony mediów, reklama została usunięta z należącej do Google’a platformy.

Co zawiera reklama Izraela?

Według serwisu, w reklamie, która wyświetla się niektórym użytkownikom Google’a w odpowiedzi na zapytania o odpowiedź Izraela na oskarżenia ze strony Republiki Południowej Afryki, zawarte są m.in. fragmenty historii osób uprowadzonych przez Hamas w wyniku ataku z 7 października, bardzo emocjonalnie oddziałujące na odbiorców.

Vice podkreśla, że dziennikarze nie byli w stanie otrzymać takich samych wyników wyszukiwania, jak użytkownicy, którym wyświetliła się reklama.

Tak wygląda reklama, która wyświetlała się użytkownikom Google.

Źródło: vice.com
Tak wygląda reklama, która wyświetlała się użytkownikom Google. Źródło: vice.com

W przesłanych przez osoby, które reklamę widziały informacjach, zawarty był pełen opis tekstowy reklamy graficznej wykupionej w Google Ads przez Izrael. Jak czytamy: “Twierdzenia RPA są bezzasadne. Złośliwe zniesławienie wysunięte przez RPA ma na celu oczernienie Państwa Izrael. Twierdzenia RPA nie mają żadnej podstawy faktycznej ani prawnej i są pozbawione znaczenia”.

Reklama odsyła do rządowej strony govextra.gov.il, która zawiera oficjalnie uznawane przez Izrael informacje na temat ataku Hamasu z dnia 7 października ubiegłego roku. Życie straciło wówczas ok. 1,2 tys. obywateli Izraela. Zawarte jest tam także wideo, w którym stwierdza się, iż “Izrael robi wszystko co w jego mocy, aby zapobiegać krzywdzie niewinnych cywilów w Gazie i postępuje zgodnie z przepisami międzynarodowego prawa humanitarnego”.

Tymczasem, jak przypomina Vice, bombardowania w Izraelu i ofensywa w Gazie przełożyły się na śmierć ok. 22 tys. ludzi, a 85 proc. populacji zostało zmuszone do opuszczenia swojego miejsca zamieszkania.


Kup nam kawę na BuyCoffeeTo:

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane teksty
Total
0
Share