Chiny mają nową jednostkę w armii. Zajmie się wojną informacyjną

Chiny mają nowy departament w wojsku. Zajmie się wojną informacyjną i będzie odpowiadać bezpośrednio przed najwyższym dowództwem. To duża zmiana, która przekaże jeszcze większą kontrolę nad armią w ręce prezydenta Xi Jinpinga.
Chiny prowadzą restrukturyzację armii
Fot. Yang Yang / Unsplash

Chiny mają nowy departament w wojsku. Zajmie się wojną informacyjną i będzie odpowiadać bezpośrednio przed najwyższym dowództwem. To duża zmiana, która przekaże jeszcze większą kontrolę nad armią w ręce prezydenta Xi Jinpinga.

Nowy departament chińskiej armii, który odpowiadać ma za wojnę informacyjną, to owoc rozpoczętej niedawno największej restrukturyzacji wojska ChRL w ciągu ostatniej dekady.

Dziennik „Financial Times” cytuje słowa chińskiego przywódcy Xi Jinpinga, który powiedział, że Siły Wsparcia Informacyjnego (tak właśnie nazywa się utworzony właśnie departament) „mają przyspieszyć modernizacje i efektywnie realizować misję ludowych sił zbrojnych w nowej erze”.

Restrukturyzacja

Departament wydzielono z Sił Wsparcia Strategicznego, które powstały osiem lat temu i do tej pory zajmowały się wojną informacyjną, a także operacjami w cyberprzestrzeni oraz przestrzeni kosmicznej.

Jednostki odpowiedzialne za te domeny również zostaną objęte restrukturyzacją – trafią pod inne dowództwo.

Według zachodnich analityków, restrukturyzacja Armii Ludowo-Wyzwoleńczej to wyzwanie rzucone Stanom Zjednoczonym w regionie Indo-Pacyfiku, a także pokaz rosnącej siły militarnej Chin, co ma przekładać się na wzmocnienie respektu i strachu u sąsiadów, nierzadko uwikłanych z Chinami w dysputy terytorialne.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane teksty
Czytaj dalej

Czy Mark Zuckerberg ostrzegał Trumpa przed TikTokiem?

Prezes Facebooka Mark Zuckerberg miał ostrzegać prezydenta USA Donalda Trumpa przed problemami, jakich może przysporzyć rosnąca popularność TikToka – platformy do dzielenia się krótkimi formami wideo należącej do chińskiego startupu ByteDance. Na prywatnym obiedzie z Trumpem w październiku ubiegłego roku Zuckerberg miał przekonywać prezydenta, że chińskie aplikacje to większe wyzwanie, niż wzięcie w karby jego własnej firmy – od 2018 r. nieustannie przyciągającej krytykę i uwagę ze strony tak opinii publicznej, jak i polityków.
Total
0
Share