Sztuczna inteligencja zwiększy radykalizację, pomoże szpiegom i znacznie ułatwi zadanie państwom-adwersarzom, chcącym wpływać na politykę innych krajów – ocenia szef australijskiego kontrwywiadu Mike Burgess.
Zdaniem Burgessa, internet już teraz jest “najpotężniejszym na świecie inkubatorem ekstremizmu”. Jak uważa szef australijskiej służby kontrwywiadu (Security Intelligence Organisation), sztuczna inteligencja zaś “najprawdopodobniej doprowadzi do tego, że radykalizacja będzie jeszcze łatwiejsza i jeszcze szybsza”.
Nowe możliwości adwersarzy
Burgess wskazuje, że technologie związane z AI pozwolą państwom-adwersarzom na wprowadzenie do swojego arsenału zmian, które będą stanowiły znaczący krok do przodu jeśli chodzi o możliwości operacyjne. Dla Australii to sygnał świadczący o konieczności wzmożenia działań o charakterze obronnym.
Szef SIO, jak wskazuje agencja Bloomberga, powtarza tym samym tezy, które wybrzmiewają od dawna w wypowiedziach szefów służb amerykańskich i brytyjskich, obawiających się wykorzystania możliwości stwarzanych przez szybki rozwój AI np. w działalności organizacji terrorystycznych.
Szansa i zagrożenie
Dyrektor generalny SIO ocenia, że sztuczna inteligencja to zarówno zagrożenie, jak i szereg szans, które można wykorzystać.
Tu jednak pojawiają się kontrowersje z punktu widzenia społeczeństwa obywatelskiego i wolności oraz praw człowieka – zdaniem Burgessa, szanse stwarzane przez AI da się wykorzystać, jeśli np. wypracowany zostanie kompromis dotyczący dostępu organów ścigania do szyfrowanej korespondencji użytkowników komunikatorów.
“Prywatność nie może być absolutna” – twierdzi szef kontrwywiadu Australii i dodaje, że technologie nie powinny znajdować się ponad prawem. W jego opinii, szyfrowanie nie może stwarzać bezpiecznej przestrzeni dla terrorystów i szpiegów.
Podatny grunt
Wypowiedzi tego rodzaju, mogące bezpośrednio przełożyć się na ograniczenie praw człowieka i praw obywatelskich, znajdują podatny grunt – Australia nadal nie może otrząsnąć się z szoku po atakach nożowników, do których doszło w ostatnim czasie.
Burgess korzysta z narodowego wzmożenia ukierunkowanego na walkę z ekstremizmem i terroryzmem, chcąc wywalczyć dostęp do szyfrowanej komunikacji dla służb. Argumentuje, że tylko tego rodzaju środki pozwolą na skuteczniejszą walkę z zagrożeniami – jednak, o czym można przeczytać na łamach TECHSPRESSO.CAFE w tym tekście, twierdzenia te niekoniecznie muszą znajdować odzwierciedlenie w realnych statystykach skutecznej walki z zagrożeniami, przekładają się natomiast na efekt mrożący i zmniejszenie wolności dla wszystkich.
