Urzędnicy reprezentujący Chiny i Rosję spotkali się w Pekinie aby porozmawiać o wojskowych zastosowaniach sztucznej inteligencji i wymienić się uwagami w tym zakresie. Moskwa oficjalnie chwali się sojuszem z Państwem Środka.
Chiny i Rosja zacieśniają współpracę w zakresie rozwoju kluczowych technologii dla celów wojskowych. Mowa tu o sztucznej inteligencji i umowie, którą oba kraje zawarły w Pekinie. Dotyczy ona wzajemnych konsultacji i koordynacji w zakresie wojskowych zastosowań AI.
Dziennik “South China Morning Post” pisząc o sprawie wskazuje, że to kolejny front rywalizacji Pekinu z Waszyngtonem.
Ścisła współpraca
Rosja od dawna współpracuje z Chinami na wielu polach, a kwestie militarne to tylko jedno z nich. Zazwyczaj jednak oba państwa są bardzo ostrożne z wyrażaniem wzajemnej bliskości, a sojusz Pekinu z Moskwą, choć oczywisty, nie znajduje silnego wyrazu w sferze widocznych publicznie gestów.
Do takich niewątpliwie należy zaliczyć szeroko komunikowane publicznie przez obie strony spotkanie, do którego doszło w czwartek w Pekinie.
Podczas spotkania, przedstawiciele obu krajów wymienili się szczegółowymi ocenami w zakresie postępu dotyczącego rozwoju sztucznej inteligencji dla zastosowań wojskowych. Strona rosyjska podaje, że dyskutowano także na temat “ram doktrynalnych i inicjatyw leżących zarówno po stronie Rosji jak i Chin” w przedmiotowej sprawie.
Plany na przyszłość
Rezultatem spotkania jest wypracowanie wspólnego stanowiska Moskwy i Pekinu w zakresie współpracy przy rozwoju AI dla wojska. Ma ona znajdować wyraz w działaniach na forum ONZ, ale i w przyszłości.
Strona rosyjska odnotowuje, że rezultatem rozmów w Pekinie jest również postanowienie o bardziej skoordynowanym, bliższym współdziałaniu w formacie bilateralnym, jak i współpraca na forach międzynarodowych w zakresie regulacji dotyczących zastosowań sztucznej inteligencji w działaniach militarnych, w tym – do budowy broni autonomicznych.
Strona chińska w swoich doniesieniach w związku ze spotkaniem nie odnosi się wprost do wojskowych zastosowań sztucznej inteligencji. Pekin mówi jednak o “bezpieczeństwie w kosmosie, biobezpieczeństwie i AI” w kontekście technologii, które mogą wpłynąć na kształt rywalizacji geopolitycznej w przyszłości.
Brak regulacji i szara strefa
W sztuczną inteligencję i jej zastosowania wojskowe inwestuje każdy – nie tylko Chiny i Rosja. Wysiłki w tym zakresie podejmują również Stany Zjednoczone, jak i blok Unii Europejskiej.
Problemem pozostaje brak regulacji prawnych, które by stwarzały ramy dla możliwych przypadków użycia tej technologii. Istnieją spore i uzasadnione obawy, że pozbawione tych ram wykorzystanie sztucznej inteligencji w działaniach wojskowych może zagrażać prawom człowieka oraz występować poza przyjęte w ramach istniejącego prawa normy humanitarne.
W październiku ubiegłego roku Chiny zainicjowały Globalną Inicjatywę Zarządzania AI, wzywając pozostające w ich sferze wpływów kraje do sygnowania jej i współpracy w ramach tej organizacji.
Wcześniej, Pekin i Moskwa nie przystąpiły do podobnej inicjatywy z ramienia USA.