Chińskie balony nad Tajwanem. Tym razem budzą niepokój

W przestrzeni powietrznej Tajwanu pojawiły się cztery chińskie balony. To częsty widok – jednak tym razem niepokój budzi fakt, że cztery z nich przeleciały nad wyspą i widziane były niedaleko bazy lotniczej Ching-Chuan-Kang.
Na Tajwanie 13 stycznia odbędą się wybory prezydenckie i parlamentarne / Fot. Johnson Hung / Unsplash

W przestrzeni powietrznej Tajwanu pojawiły się cztery chińskie balony. To częsty widok – jednak tym razem niepokój budzi fakt, że cztery z nich przeleciały nad wyspą i widziane były niedaleko bazy lotniczej Ching-Chuan-Kang.

Chińskie balony w pobliżu Tajwanu to częsty widok, choć szerzej zaczęliśmy się interesować nimi dopiero po tym, jak jeden z nich – według Chin zabłąkany balon meteorologiczny – pojawił się w przestrzeni powietrznej USA w lutym ubiegłego roku.

Do tematu chińskiego balonu w USA jeszcze wrócimy – teraz jednak zajmijmy się tymi na Tajwanie. Trzy z czterech balonów, o których informuje tajwańskie ministerstwo obrony, przeleciały nad powierzchnią wyspy na wysokości od 12 do 23 kilometrów. Statkom asystowały samoloty chińskiego wojska, a na morzu w tym czasie widziane były chińskie okręty. W przypadku samolotów, dwa z nich znalazły się w przestrzeni powietrznej Tajwanu.

Dlaczego? Według tajwańskich urzędników, Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza wykorzystuje flotę powietrzną i morską do monitorowania sytuacji wokół Tajwanu, ale i zaznaczania obecności Pekinu, który uważa wyspę za część swojego terytorium.

Na Tajwanie idą wybory

Już 13 stycznia na Tajwanie odbędą się wybory. To kluczowa elekcja – bo obejmuje zarówno wybór parlamentarzystów, jak i prezydenta. Chiny wiedzą, że w obu przypadkach poparcie przechyla się na ich niekorzyść – prochińscy kandydaci i kandydatki nie cieszą się popularnością, której życzyłby sobie Pekin.

Analitycy zajmujący się dezinformacją w w ramach projektu Hybrid CoE (European Centre of Excellence for Countering Hybrid Threats) ostrzegali, że przed wyborami Chiny będą intensyfikować różnego rodzaju działania związane m.in. z przestrzenią informacyjną na Tajwanie, po to, aby wpływać na opinię publiczną i wynik elekcji.

Jednym z widocznych działań tego rodzaju może być wypowiedź rzecznika chińskiego ministra obrony Wu Qiana, który publicznie deklarował, iż Tajwan celowo wzmacnia strach przed aktywnością wojskową ChRL i rozgrywa w celach politycznych napięcie, które od dawna buzuje między wyspą a kontynentalnymi Chinami.

W swoim noworocznym przemówieniu prezydent ChRL Xi Jinping stwierdził, że “Chiny z pewnością będą znów zjednoczone”, a “wszyscy Chińczycy po obu stronach Cieśniny Tajwańskiej powinni być związani wspólnym poczuciem celu i udziałem w glorii odnowienia narodu chińskiego”.

Chiński balon nad USA

Wcześniej w tym tekście wspomnieliśmy już o incydencie z chińskim balonem szpiegowskim nad terytorium Stanów Zjednoczonych.

Przypomnijmy – znalazł się on nad USA i został zestrzelony 4 lutego 2023 r. Szybko stwierdzono, że balon naszpikowany był technologiami pozwalającymi na gromadzenie danych komunikacyjnych z baz wojskowych, nad którymi przelatywał.

29 grudnia w serwisie NBC News pojawiła się informacja, że do łączenia się z internetem balon korzystał… z usług amerykańskiego dostawcy łączności. Firma, której nazwy nie podano, zaprzecza, jakoby balon łączył się z jej siecią.


Kup nam kawę na BuyCoffeeTo:

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane teksty
Chiny szybko odpowiedziały na doniesienia o udziale SpaceX w projekcie dla wywiadu USA
Czytaj dalej

Chiny wściekłe na USA, Muska i satelity SpaceX

Stany Zjednoczone zagrażają globalnemu bezpieczeństwu - to teza, którą od niedzieli kolportują chińskie państwowe media oraz Armia Narodowo-Wyzwoleńcza ChRL. Powód? Doniesienia o udziale firmy SpaceX Elona Muska w projekcie dla amerykańskiego wywiadu.
Czytaj dalej

Huawei idzie na wojnę z USA

Założyciel firmy Huawei Ren Zhengfei jeszcze przed zatrzymaniem w grudniu 2018 r. jego córki Meng Wanzhou miał przygotowywać się do spotkania z topowymi menedżerami koncernu, do którego miało dojść w Argentynie, a jego celem miało być omówienie strategicznej reorganizacji kadr i zarządzania w firmie. Meng, która w Huaweiu odpowiadała wówczas za zarządzanie finansami spółki, prosiła ojca, by nie jechał. “Idą po ciebie, tato. Proszę, bądź ostrożny” – miała przekazać ojcu przez swojego męża, który również pracował dla chińskiego potentata elektroniki telekomunikacyjnej.
Total
0
Share