Tylko oficjalne źródła informacji. Chiny zaostrzają cenzurę, tym razem powodem AI

Chiny walczą z dezinformacją, którą generuje sztuczna inteligencja – tak mówi oficjalny przekaz. W rzeczywistości, Chińska Administracja Cyberprzestrzeni po raz kolejny zaostrza cenzurę.
Fot. Yiran Ding / Unsplash

Chiny walczą z dezinformacją, którą generuje sztuczna inteligencja – tak mówi oficjalny przekaz. W rzeczywistości, Chińska Administracja Cyberprzestrzeni po raz kolejny zaostrza cenzurę.

Chińska Administracja Cyberprzestrzeni (CAC), czyli organ odpowiedzialny za regulację internetu w ChRL, w poniedziałek poinformował o kampanii mającej na celu oczyszczenie narodu z fałszywych informacji generowanych przez sztuczną inteligencję.

W jaki sposób ma tego dokonać? Przez „wyjaśnienie i ustandaryzowanie porządku komunikacji sieciowej w kluczowych węzłach połączeń”. To enigmatyczne sformułowanie znaczy tyle, co manipulacja widocznością treści w internecie – szczególnie tych, które dystrybuowane są przez platformy takie, jak chiński odpowiednik TikToka – Douyin czy Baidu, a także przez wyszukiwarki internetowe.

Chińska awangarda

W komunikacie CAC, na który powołuje się serwis The Register, mowa też o generowanych przez sztuczną inteligencję personach prezenterów, fałszywych ujęciach ze studia nagraniowego, a także kontach w mediach społecznościowych, które rozpowszechniają fake newsy i podszywają się pod prawdziwe profile lub imitują je. 

Administracja poinformowała, że dotychczas usunęła już ok. 107 tys. takich kont, a także wygenerowanych algorytmicznie person „dziennikarzy”, jak i 835 tys. fałszywych informacji. Urzędnicy zachęcili też Chińczyków, aby kontaktowali się z nimi i informowali o każdym przypadku, kiedy to natkną się w internecie na tego rodzaju zawartość.

Wszystko to dzieje się zaledwie tydzień po sensacyjnych w świetle zachodnich norm cywilizacyjnych informacjach o aresztowaniu i pokazowym procesie mężczyzny, który skorzystał z zakazanego w Chinach ChatuGPT i wygenerował z jego użyciem fake newsy.

Informacje te dotyczyły rzekomej katastrofy pociągu, w której życie miało stracić 9 osób. Zatrzymała go policja, a publicznie podano do wiadomości, że działał celem zaburzenia ładu społecznego i podjudzania opinii publicznej do skrajnych emocji.

Pierwsze na świecie regulacje

Chiny jako pierwsze na świecie uregulowały kwestię sztucznej inteligencji w zakresie polityki odnośnie algorytmów generatywnych, jeszcze w styczniu nakazując wyraźne oznaczanie wszystkich generowanych z ich użyciem treści.

Za działanie wbrew przepisom, odpowiedzialność spada zarówno na twórców narzędzia, które zostało wykorzystane, jak i na osobę, która wytworzyła nieoznaczone treści.

Cenzura

Działania CAC to przykład tego, jak argumentacja z ochrony społeczeństwa przed szkodliwym oddziaływaniem fake newsów generowanych przez sztuczną inteligencję może służyć jako przykrywka dla kolejny raz wzmacnianej cenzury ze strony Pekinu.

Ręczne sterowanie widocznością informacji w sieci, a także wpływanie na to, które serwisy informacyjne są dostępne dla szerokiego grona osób oraz jakie treści mogą być oglądane na platformach społecznościowych, to nic innego, jak stara, dobra kontrola nad informacją – broń, którą Chiny doskonale i bardzo sprawnie wykorzystują dla realizacji własnych celów politycznych.


Kup nam kawę na BuyCoffeeTo:

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane teksty
Total
0
Share